Tempietto San Pietro in Montorio jest kieszonkowe i ukryte na dziedzińcu klasztoru. Cóż w tym dziele Donato Bramantego jest tak niezwykłego, że warto się nim zachwycić? To proste! Idealna harmonia, monumentalizm pomimo miniaturowych rozmiarów, pełna elegancji powściągliwość.
Gdy Bramante ok. 1502 r. wznosił Tempietto na zamówienie hiszpańskiego domu panującego traktował swe dzieło jako próbę zrekonstruowania idealnego wzorca z czasów antyku. Takimi budowlami były okrągłe świątynie Westy w Rzymie i Tivoli. Na przełomie XV i XVI stulecia na nowo odkrywano antyk, zachwycano się ruinami, od których aż roiło się w Rzymie i okolicach. Zaczytywano się w traktacie antycznego architekta Witruwiusza od czasu gdy humanista florencki odnalazł go w starej bibliotece klasztornej.
Dla humanistów u progu XVI stulecia dzieła starożytnych Rzymian wydawały się mieć nieosiągalną doskonałość. Ludzie renesansu chcieli jej dorównać i Bramante budując Tempietto miał takie aspiracje. Stworzył dzieło pod każdym względem dorównujące klasycznemu antykowi. Świadomość jego wyczynu mieli już ludzie jemu współcześni. Tak oto pisał o nim Giorgio Vasari w swoich „Żywotach…” (w tłumaczeniu Karola Estreichera):
„Jeżeli Grecy byli wynalazcami architektury, a Rzymianie ich naśladowcami, Bramante wystąpił nie tylko z pomysłami nowymi. Ale pokonując nowe trudności nadał swej sztuce nieznane dotąd piękno, jakie obecnie dzięki niemu widzimy.”
Tempietto to kaplica pamiątkowa zbudowana na zamówienie hiszpańskiego domu panującego w miejscu gdzie według ustnych przekazów ukrzyżowany miał zostać święty Piotr. Stanęła nad kryptą. Sprawia wrażenie relikwiarza, doskonałego w swym kształcie. Okrągła, wyniesiona na podstawie w formie schodów, na wysokości pierwszej kondygnacji otoczona jest wieńcem doryckich kolumn. Dźwigają one niewielki taras. Ze środka wyrasta tambur z kopułą.
Historycy architektury prześcigają się w zachwytach: „Bramante nowatorsko definiuje z początkiem ery cinquecenta typ centralnego kościoła wotywnego. Tempietto od razu staje się modelem rozpoczynającego się dojrzałego renesansu” – zauważa Wolfgang Jung („Renesans w sztuce włoskiej, wyd. Könemann, 2000).
Peter Murray w książce „Architektura włoskiego renesansu” zwraca uwagę, że Tempietto jest pierwszą budowlą nowożytną, w której poprawnie zastosowano porządek toskański. Zgodnie z traktatem Witruwiusza, świątynie poświęcone dziewiczej bogini (jak świątynie Westy) powinny być wzniesione w porządku korynckim. Poświęcone zaś Herkulesowi lub Marsowi w porządku doryckim. Murray przypomina, że choć myśl ta była obecna w umysłach renesansowych architektów, to dopiero Bramante jako pierwszy ją urzeczywistnił.
Styl dorycki w chrześcijańskiej świątyni był stosowny dla św. Piotra. Zgodnie z planami Bramantego otaczający tempietto miało otaczać kolumnowy dziedziniec z portykiem.
Tempietto Bramantego jest budowlą powszechnie znaną. Reprodukowaną w milionach książek, ale rzadziej odwiedzaną przez turystów niż inne słynne budowle Wiecznego Miasta. Przyczyna jest prosta. Trzeba tu wdrapać się na wzgórze Janiculum ponad Zatrybrzem. W dodatku pełna harmonii budowla ukryta jest na dziedzińcu klasztornym koło kościoła San Pietro in Montorio powstałego na zlecenie władców Hiszpanii Ferdynanda V i Izabeli Kastylijskiej.