Warszawa. Cmentarz na Bródnie. Porcelanowe wizerunki
Opublikowane 19/11/2016 Przez
Jerzy S. Majewski
Z porcelanowych fotografii na Starych Powązkach w Warszawie spoglądają na nas przemysłowcy, kupcy, stateczne damy czy głośne artystki. Na Cmentarzu Bródnowskim są to wizerunki ludzi zwyczajnych. Nierzadko napis wyryty na kamieniu i blednąca fotografia na nagrobku są dziś jedynymi śladami, że kiedyś istnieli.
Stare Powązki są nekropolią narodową, ogromnym muzeum rzeźby pod gołym niebem. Bródno w porównaniu z nimi wydaje się być cmentarzem ubogim. Takie też były jego początki. Cmentarz powstał z inicjatywy prezydenta Warszawy Sokratesa Starynkiewicza i zaczął działać od 1884 r. Początkowo służył mieszkańcom Pragi, często ubogim.
Tych najbiedniejszych grzebano tu na koszt miasta w mogiłach ziemnych na 15 lat. Dopiero z czasem, gdy Stare Powązki były coraz bardziej zapełnione, Bródno stało się cmentarzem dla całej Warszawy. Głównie odnajdywali tu miejsce spoczynku ludzie zwyczajni. Ci bogaci, czy sławni grzebani byli zwykle na cmentarzach powązkowskich.
Spójrzmy zatem na twarze ludzi, którzy tu spoczywają. Na cmentarzu wciąż zachowało się nieco porcelanowych fotografii jeszcze sprzed pierwszej wojny światowej. Niemal wszystkie zdjęcia z tego czasu powstawały w zakładzie fotograficznym Stefana Webera z ulicy Siennej 17. Wcześniej zakład ten działał przy ulicy Senatorskiej. Przetrwał on pierwszą wojnę światową i na Bródnie zachowało się też sporo wykonanych w nim porcelanowych fotografii z lat międzywojennych. Z czasem ten zakład fotografii na porcelanie ulokował się przy Krakowskim Przedmieściu. Stefan Weber robił zdjęcia nagrobkowe zwykle ze starszych fotografii powierzonych mu przez rodzinę zmarłego.
Poniżej przedstawiam kilkanaście wizerunków z nagrobków na Cmentarzu Bródzieńskim ułożonych chronologicznie. Od najstarszych z początku XX w., po zdjęcia powstałe tuż po zakończeniu drugiej wojny światowej.