Już nie pamiętam, skąd mam tę książkę. To zresztą jeden z kilku starych albumów o Pradze Czeskiej, jakie stoją w mojej biblioteczce. Wydany został w roku 1937, a jego format jest tylko nieco większy od kieszonkowego. Ale w książce tej obok klasycznych, praskich widoczków z Hradu i Hradczan, Malej Strany, Starego Miasta czy Mostu Karola, nie brak fotografii ilustrujących najnowsze realizacje, pod którymi ktoś dopisał ołówkiem słowo „kubistyczny”. Wprawdzie to pojęcie nie bardzo pasuje do stylistyki zilustrowanych obiektów, lecz dla właściciela książki – kubistyczny znaczyło pewnie tyle samo, co nowoczesny, modernistyczny.
W albumie tym też znajduje się zdjęcie, które tu prezentuję. „Ruch na Přikopě” – głosi podpis. Lubię to miejsce. Dziś jest to fragment wielkomiejskiego deptaka, pełnego efektownych wystaw sklepowych i jakiegoś praskiego czaru.
Gdy w 1937 r. wydawano album, Praga zmieniała się w oczach. Wzdłuż głównych ulic powstawały imponujące gmachy z galeriami handlowymi pełnymi sklepów, kin, kawiarni i restauracji. Jeden z takich pasaży mieścił się w pierwszym budynku z prawej strony zdjęcia. To „Koruna” (proj. Antonim Pfeifer, 1911-1913).
Po lewej stronie wznosi się też modernistyczny budynek z cofniętymi ostatnimi kondygnacjami, wielkimi oknami i płaskim dachem, na którym widnieje neon. To „Pálac pojišt’ovny Praha” – jeden z pierwszych, czysto modernistycznych, czy raczej konstruktywistycznych gmachów Pragi. Powstał w latach 1925-1929 zgodnie z projektem znakomitego architekta Ludwika Kysela. Mieścił dom towarowy dla dzieci. W budynku tym do dziś zachwycają mnie narożne witryny z giętego szkła.
Spójrzmy jednak w głąb fotografii. W tle widać gotycką Prašną bramę – stanowiącą w średniowieczu jeden z 13 wjazdów na Stare Miasto, a wzniesioną z inicjatywy króla Władysława II Jagiellończyka. Sama ulica na Na Přikopě biegnie wzdłuż dawnych murów i wałów Starego Miasta.
Tym, co zwraca uwagę na naszym zdjęciu, jest ruch lewostronny. Skręcający u dołu tramwaj linii 8 – jedzie zatem w górę naszej fotografii wyjeżdżając z Václavskich Náměsti.
W Pradze przed wojną jeżdżono lewą stroną. Była to pamiątka po czasach panowania Habsburgów. Ruch lewostronny obowiązywał w Austro-Węgrzech do ich rozpadu, także w Galicji, a tramwaje w Krakowie przestawiono na ruch prawostronny dopiero w 1925 roku. Dłużej lewostronna były Austria i Czechosłowacja.
Zmienili to dopiero Niemcy, którzy w 1938 r. wcielili do Rzeszy Austrię, a wiosną 1939 r. Czechy. Niedługo po upadku Czechosłowacji i zajęciu przez Niemców Pragi na najważniejszych skrzyżowaniach w mieście pojawiły się napisy po czesku i niemiecku: „I v Praze se jezdí nyní jen VPRAVO! In Prag wird RECHTS gefahren!“.
Pośrodku chodników stawiano okrągłe tablice z nawołaniem: Chodte vlevo! Chodte vpravo! Taką fotografię odnalazłem w innym z albumów, wydanym już przez Niemców po zajęciu Czechosłowacji w marcu 1939 roku.