Coliseu do Porto jest jak transatlantyk przypadkowo porzucony na wzgórzu pośród zabudowy drugiego co do wielkości miasta Portugalii. Czyż w jego architekturze nie doszukamy się szaleństwa? Orgiastycznego zachłyśnięcia się modą.…
Komentarze wyłączoneBlog Jerzego S. Majewskiego
Coliseu do Porto jest jak transatlantyk przypadkowo porzucony na wzgórzu pośród zabudowy drugiego co do wielkości miasta Portugalii. Czyż w jego architekturze nie doszukamy się szaleństwa? Orgiastycznego zachłyśnięcia się modą.…
Komentarze wyłączone