Przejdź do treści

Wieżowiec, który nie mógł powstać

Przed czterdziestu laty u zbiegu Marszałkowskiej i Świętokrzyskiej planowano budowę 156-metrowego wieżowca „Mostostalu”. Projekt ten można uznać za wyraz niespełnionych ambicji czasów gierkowskich. Na jego zrealizowanie w latach 70. przez krajowe przedsiębiorstwa szanse były raczej niewielkie.

 

Warszawa. Tak miał wyglądać wieżowiec Mostostalu oglądany z Pałacu Kultury. Z prawej fragment Ściany Wschodniej. Il. wg. „Architektura” 1974.
Warszawa. Tak miał wyglądać wieżowiec Mostostalu oglądany z Pałacu Kultury. Z prawej fragment Ściany Wschodniej. Il. wg „Architektura” 1974
Warszawa. Narożnik Marszałkowskiej i Świętokrzyskiej. Tutaj miał stanąć wieżowiec Mostostalu. W głębi gmach PAST-y. Fot. Jerzy S. Majewski
Warszawa. Narożnik Marszałkowskiej i Świętokrzyskiej. Tutaj miał stanąć wieżowiec Mostostalu. W głębi gmach PAST-y. Fot. Jerzy S. Majewski

Tym, czym dla centrum Warszawy w epoce Gomułki była Ściana Wschodnia, tym za Gierka miało być Zachodnie Centrum Warszawy, projektowane na zachód od Pałacu Kultury. W centrum przewidywano budowę kilku ponad 140-metrowych wieżowców. Drapacz u zbiegu Świętokrzyskiej i Marszałkowskiej miał być niejako dodatkiem do tej kompozycji, usytuowanym kilkaset metrów dalej, na północny wschód od Pałacu i nieomal w sąsiedztwie Ściany Wschodniej.

Projekt wieżowca powstał w Centralnym Ośrodku Badawczo-Projektowym Konstrukcji Mostowych „Mostostal”. Sporządzili go architekci Mirosław Jagiełło i Andrzej Kocięcki, autorami konstrukcji byli Wiktor Humięcki i Jerzy Kohle, zaś jej konsultantem Zbigniew Pawłowski, dziś jeden z najbardziej znanych konstruktorów w Polsce.

Wieżowiec miał się różnić od istniejących dotąd w Warszawie wieżowców nie tylko wysokością, ale również rzutem na planie trójkąta. Proponowano konstrukcję typu wieszarowego. Przy czym konstrukcję nośną stanowić miał trzon środkowy, wspomagany z uwagi na działanie wiatru trzema cięgnami usytuowanymi w narożach budynku. Szkielet konstrukcyjny wieży miał być stalowy, spawany. W środku znaleźć się miały 42 kondygnacje nadziemne, w tym cztery techniczne. Pod budynkiem planowano dodatkowo dwie kondygnacje z parkingiem na około sto samochodów.

Zdawano sobie wówczas sprawę, że problemem będzie budowa fundamentu i podziemnej części budynku. Tak pisano o tym na łamach „Architektury”: „Część podziemną budynku zaprojektowano w żelbecie . Trudne warunki fizjograficzne przeznaczonej pod budowę działki oraz sąsiedztwo przewidzianego metra utrudniają rozwiązanie konstrukcji, a zwłaszcza jej realizację. W dalszych fazach projektu oraz jego realizacji konieczne będzie rozwiązanie wielu skomplikowanych problemów technicznych.  Należą do nich m.in.: określenie wpływów dynamicznych oraz jednostronnych odkształceń termicznych na konstrukcję, zabezpieczenie wypełnienia konstrukcji przed nieuniknionym wpływem jej wychyleń, rozwiązanie ścian osłonowych usytuowanych na dużych wysokościach, zabezpieczenie konstrukcji cięgien i trzonu przed ogniem” – czytamy.

Ta litania problemów do rozwiązania „w dalszych fazach projektu” pokazuje, że w 1974 r. planowanie budynków wysokich było w Polsce czymś nowym. Architektom brakowało doświadczeń. Trzy mieszkalne wieżowce Ściany Wschodniej były niemal o połowę niższe, a i tak ich budowa ciągnęła się przez całą dekadę. W 1974 r. niedaleko kończono budowę stumetrowego hotelu Forum, ale projektowali i budowali go Szwedzi (projekt Sten Samuelson). Szwedzi w latach 1973-75 wznieśli też 108-metrowy wieżowiec Intraco I przy Stawkach. Ostatecznie do budowy wieżowca Mostostalu nigdy nie przystąpiono.

Przypuszczam, że gdyby rozpoczęto wówczas realizację siłami krajowymi, szybko by ona stanęła, tak jak miało to miejsce z drapaczem przy ówczesnym Placu Dzierżyńskiego (dziś Bankowym). Ówczesne, państwowe przedsiębiorstwa budowlane nie radziły sobie z tak zaawansowanymi technicznie realizacjami.

Zresztą w tym przypadku problemy prawdopodobnie zaczęłyby się już w trakcie kopania wykopu pod fundamenty i część podziemną. To przecież tuż obok dwukrotnie doszło do katastrof budowlanych. Po raz pierwszy 8 września 1998 r. w trakcie drążenia tunelu pierwszej linii metra. Na głębokości 15 metrów zawalił się przodek tarczy drążącej tunel. Dwóch górników trafiło do szpitala, trzeci zmarł po wydobyciu go na powierzchnię. Po raz kolejny problemy pojawiły się w czasie kopania wykopu pod stację metra Świętokrzyska drugiej linii metra.

Dziś w tym miejscu planowana jest budowa znacznie niższego wieżowca „CBD One” o wysokości 86 metrów, 22 kondygnacjach nadziemnych i architekturze zapowiadającej się banalnie. Jego budowa ma zacząć się w 2018 r.

Na zakończenie dodajmy, że w niezrealizowanym wieżowcu Mostostalu komunikację miało zapewnić 12 wind osobowych i trzy pocztowe oraz dwie awaryjne klatki schodowe zabezpieczone przed pożarem. Wszystko to w środkowym trzonie wieży, w którym na poszczególnych piętrach miały też znaleźć się sanitariaty i pomieszczenia zaplecza. Na parterze planiści chcieli umieścić lokal Empiku, czyli Międzynarodowego Klubu Książki i Prasy z barem kawowym, ale w tamtych czasach socjalistycznej gospodarki planowej niemal w każdym nowoczesnym budynku architekci chcieli lokować empiki.

Za to ewenementem na ówczesną Polskę było planowanie w budynku klimatyzacji. Wieżowiec miał być wreszcie dostosowany do zainstalowania maszyn obliczeniowych „dla potrzeb własnych”. Chodziło zapewne o wielkie jak szafy komputery Odra, produkowane przez Zakłady Elektroniczne „Elwro” we Wrocławiu i pokazywane w niemal każdym filmie propagandowym z czasów gierkowskiej propagandy sukcesu.

 

Warszawa. Ogólna sytuacja projektowanego wieżowca Mostostalu z zaznaczonym cieniem rzucanym przez wieże. Łatwo się przekonać, że budynek planowano wznieść pośrodku dawnej Zielnej ostatecznie zamieniając tę ulicę z zaułek. W miejscu pawilonów handlowych przy Marszałkowskiej planowano wzniesienie niskich domów towarowych. Wg. „Architektura” 1974
Warszawa. Ogólna sytuacja projektowanego wieżowca Mostostalu z zaznaczonym cieniem rzucanym przez wieżę. Łatwo się przekonać, że budynek planowano wznieść pośrodku dawnej Zielne,j ostatecznie zamieniając tę ulicę w zaułek. W miejscu pawilonów handlowych przy Marszałkowskiej planowano wzniesienie niskich domów towarowych. Wg „Architektura” 1974

 

Warszawa. Rzut przyziemia projektowanego wieżowca „Mostostalu” il. Wg „Architektura” 1974
Warszawa. Rzut przyziemia projektowanego wieżowca „Mostostalu”. Il. wg „Architektura” 1974

 

Warszawa. Projekt wieżowca Mostostalu. .Widok wieży od strony południowej i jej przekrój. Il. Wg. „Architektura” 1974
Warszawa. Projekt wieżowca Mostostalu. .Widok wieży od strony południowej i jej przekrój. Il. wg „Architektura” 1974

 

Wizualizacja przyszłego biurowca CBD One. Projekt Kazimierski i Ryba. Materiały inwestora
Wizualizacja przyszłego biurowca CBD One. Projekt Kazimierski i Ryba. Materiały inwestora