Plac przed Dworcem Autobusowym Warszawa Zachodnia, to jedno z najbardziej ohydnych miejsc w Warszawie.
Jest jak rezerwat brzydoty pierwszych lat transformacji ustrojowej. Budy, płoty, niechlujne parkingi. Wiata przystanku to prawdziwy zabytek – jeszcze z czasów Gierka. Wreszcie współczesne osiągnięcie, jakim są billboardy i wielkoformatowe reklamy na elewacji budynku. Gdyby nie one, można by odnieść wrażenie, że czas stanął tu w miejscu. Nic się tu nie zmienia. A w każdym razie nic na lepsze.
Dworzec należący do PKS-u w niczym nie przypomina nowoczesnych dworców autobusowych nie tylko na Zachodzie Europy, ale nawet w takich miastach, jak Kraków czy Toruń! Tak się od nich różni, jak brudne i rozklekotane autobusy PKS-u od nowoczesnych autobusów takich przewoźników, jak Polski Bus (który oczywiście stąd nie odjeżdża). Ilekroć wsiadam do dalekobieżnego autobusu PKS-u, żałuję.
![Dworzec Zachodni. Po prawej uporządkowany placyk przy wyjściu z dworca kolejowego. Po lewej chaos na placu przed dworcem autobusowym. Fot. Jerzy S. Majewski 01-dworzec-zachodni-po-prawej-uporzadkowany-placyk-przy-wyjsciu-z-dworca-kolejowego-po-lewej-chaos-na-placu-przed-dworcem-autobusowym-fot-jerzy-s-majewski](https://miastarytm.pl/wp-content/uploads/2016/11/01.Dworzec-Zachodni.-Po-prawej-uporządkowany-placyk-przy-wyjściu-z-dworca-kolejowego.-Po-lewej-chaos-na-placu-przed-dworcem-autobusowym.-Fot.-Jerzy-S.-Majewski-1031x688.jpg)
Dworzec Zachodni PKS uruchomiono uroczyście 22 lipca 1980 r. I była to bodaj ostatnia wielka inwestycja warszawska otwarta jeszcze za rządów Edwarda Gierka. Wtedy dworzec prezentował się przyzwoicie. Zastąpił prowizoryczny i wyjątkowo szpetny dworzec autobusowy na Żytniej. Z tego ostatniego do dziś pozostał jeszcze fragment podjazdu przy dawnej bramie oraz podmurówka ogrodzenia. Dworzec na Żytniej śmierdział, a gdy go zamknięto, stał jeszcze jakiś czas. Butwiał i straszył. W porównaniu z nim nowy Dworzec Zachodni sprawiał wrażenie hipernowoczesnego.
![Budynek biurowo hotelowy dworca autobusowego od lat zamienia się w wielki wieszak na reklamy wielkoformatowe., Na zdjęciu z 2014 r. rzadka chwila, gdy nie jest nimi zasłonięty. Fot. Jerzy S. Majewski 2](https://miastarytm.pl/wp-content/uploads/2016/11/2-1031x687.jpg)
![Warszawa. Dworzec Autobusowy Zachodni. Niska część z halą i wysoka biurowo-hotelowa. Fot. Jerzy S. Majewski 03-warszawa-dworzec-autobusowy-zachodni-niska-czesc-z-hala-i-wysoka-biurowo-hotelowa-fot-jerzy-s-majewski](https://miastarytm.pl/wp-content/uploads/2016/11/03.-Warszawa.-Dworzec-Autobusowy-Zachodni.-Niska-część-z-halą-i-wysoka-biurowo-hotelowa.-Fot.-Jerzy-S.-Majewski.-688x1031.jpg)
Miał obszerną halę kasową z poczekalnią oraz tunel, z którego miało się wychodzić na perony. Te wyjścia szybko okazały się niewypałem. Nie przypominam sobie, by ktoś z nich korzystał. Za to sam podziemny korytarz, łączący dworzec kolejowy z autobusowym, nie obrósł jeszcze budami z kebabem, był szerszy i przez niezbyt długi czas czysty. Tutaj też urządzona została ogromna toaleta, w której pasażerowie mogli się umyć.
Dziś ta sama toaleta gra w koszmarnej scenie filmu „Body/Ciało” (reż. Małgorzata Szumowska, 2015). Prokurator (Jerzy Gajos) przybywa na miejsce zbrodni. W sedesie utopiony został noworodek. Rozumiem, że dworzec staje się plenerem dla współczesnych reżyserów jako miejsce wyjątkowo ponure lub, jak ma to miejsce w filmie „Ile waży koń trojański”, takie, które nie zmieniło się od stanu wojennego. Wystarczy przypomnieć, że przez wiele miesięcy wspomniane przejście było zamknięte po wybuchu butli gazowej w jednej z budek.
![Warszawa. Dworzec Autobusowy Zachodni. Odstręczające zejście do tunelu. Niegdyś istniały tu schody ruchome. Szybko się jednak popsuły. Fot. Jerzy S. Majewski 04-dworzec-autobusowy-zachodni-odstreczajace-zejscie-do-tunelu-niegdys-istnialy-tu-schody-ruchome-szybko-sie-jednak-popsuly-fot-jerzy-s-majewski](https://miastarytm.pl/wp-content/uploads/2016/11/04.-Dworzec-Autobusowy-Zachodni.-Odstręczające-zejście-do-tunelu.-Niegdyś-istniały-tu-schody-ruchome.-Szybko-się-jednak-popsuły.-Fot.-Jerzy-S.-Majewski.-300x200.jpg)
Wyjdźmy jednak na powierzchnię. Gdy w 1980 r. otwierano Dworzec Autobusowy, zapowiadana była budowa dworca kolejowego. Jego skrzydło miało przylegać do budynku biurowo-hotelowego nad dworcem autobusowym. Nigdy jednak nie powstało. Za to w ubiegłym roku oddano do użytku maleńką, podziemną halę kolejowego Dworca Zachodniego – wzniesioną zgodnie z umową zawartą pomiędzy koleją a prywatnym inwestorem. Inwestor na terenie kolejowym wznosi kolosalne biurowce (stojące w pierzei nowych Alej Jerozolimskich), a przy okazji buduje małą część kolejową.
![Warszawa. Placyk przed Dworcem Kolejowym Zachodnim. Fot. Jerzy S. Majewski 05-placyk-przed-dworcem-kolejowym-zachodnim-fot-jerzy-s-majewski](http://wordpress1692483.home.pl/autoinstalator/wordpressplus/wp-content/uploads/2016/11/05.-Placyk-przed-Dworcem-Kolejowym-Zachodnim.-Fot.-Jerzy-S.-Majewski.-300x200.jpg)
![Warszawa. Fragment przeszklonej wiaty-świetlika nad podziemną halą Dworca Kolejowego Zachodniego. Fot. Jerzy S. Majewski 06-fragment-przeszklonej-wiaty-swietlika-nad-podziemna-hala-dworca-kolejowego-zachodniego-fot-jerzy-s-majewski](https://miastarytm.pl/wp-content/uploads/2016/11/06.-Fragment-przeszklonej-wiaty-świetlika-nad-podziemną-halą-Dworca-Kolejowego-Zachodniego.-Fot.-Jerzy-S.-Majewski-1031x687.jpg)
Jak by nie ocenić tej transakcji, trzeba przyznać, że nowa część dworca kolejowego, choć miniaturowa, prezentuje się efektownie. Na powierzchni, wokół przeszklonego wyjścia, zbudowano estetyczny placyk sąsiadujący z biurowcem. Kontrast między nim a placem przed dworcem autobusowym ścina z nóg. Granicę strefy brzydoty wyznacza ściana dalekowschodniego baru. Bazarowa estetyka. Bazarowy szyld. Dalej jest już tylko chaos. Co krok, to gorzej. Aż chce się uciec.
![W głębi zaśmiecony plac przed dworcem autobusowym. Fot. Jerzy S. Majewski 49bea5_a5cf6de41ed346208111e18584d7244fmv2](https://miastarytm.pl/wp-content/uploads/2016/11/49bea5_a5cf6de41ed346208111e18584d7244fmv2-300x200.jpg)
![Warszawa. Niska część budynku dworca autobusowego z hala i poczekalniami z 1980 r. Fot. Jerzy S. Majewski 49bea5_8898eed7ecd34017bdad5cbbf9e18743mv2](https://miastarytm.pl/wp-content/uploads/2016/11/49bea5_8898eed7ecd34017bdad5cbbf9e18743mv2-200x300.jpg)