Groby Pańskie w kościołach Wizytek oraz św. Marcina zasługują na miano dzieł sztuki. Obydwa zaprojektowane zostały przez absolwentki Akademii Sztuk Pięknych.
Autorką pięknej i zarazem głęboko przejmującej kompozycji w kościele św. Marcina Franciszkanek służebnic Krzyża przy ul. Piwnej na Starym Mieście jest siostra Alberta. Ukończyła malarstwo na krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych oraz scenografię na warszawskiej ASP pod kierunkiem Józefa Szajny.
Na tle krzyża z desek widnieje głowa Chrystusa, będąca cyfrową reprodukcją obrazu Ecce Homo Antonella da Messina. Jest jednym z serii obrazów malarza włoskiego renesansu o tej tematyce, namalowanych pomiędzy 1470 a 1475 r. Jesionowe deski, które posłużyły do budowy krzyża Grobu Pańskiego pochodzą z tartaku. Są od tyłu nieokorowane. Siostra Alberta własnoręcznie je heblowała.
Obraz jest przywołany w kontekście cytatu z ewangelii św. Łukasza 22, 32 „Ale ja prosiłem za tobą, żeby nie ustała twoja wiara”. Przypomnijmy. Jest to szczególny moment. Chrystus w trakcie Ostatniej Wieczerzy zwraca się do Szymona (Piotra): „Szymonie, Szymonie, oto szatan domagał się, żeby was przesiać jak pszenicę; ale Ja prosiłem za tobą, żeby nie ustała twoja wiara”. Dramatyczny moment i przejmujący kontekst. Odnosi się też do obecnej sytuacji Kościoła, który jest podzielony. Chrystus na obrazie da Messina płacze, a my wraz z Nim. Poniżej obrazu na półce kojarzącej się z Ostatnią Wieczerzą widnieje Hostia. Nie jest wystawiona w bogatej monstrancji, lecz kustodii. Sprawia wrażenie, jakby Chrystus zwracał się ku nam: „Bierzcie i jedzcie”.
W Wielką Sobotę warto też odwiedzić kościół Wizytek. Tu od lat Groby Pańskie przygotowują artyści. Podobnie jak przed rokiem, obecny grób zaprojektowała Agata Kleczkowska, absolwentka wydziału malarstwa ASP pod kierunkiem prof. Leona Tarasewicza, malarka i scenografka.
Przypomnijmy, że w ubiegłym roku chciała stworzyć pracę korespondującą z barokowym charakterem świątyni Wizytek. Jednocześnie jej kompozycja była współczesnym wcieleniem niderlandzkiej, martwej natury z XVII stulecia, zawierając symbolikę przemijania – vanitas. Całość przed rokiem utrzymana była w głębokiej czerni, aby w dniu Zmartwychwstania wybuchnąć feerią barw. Tegoroczny grób jest artystycznym przeciwieństwem ubiegłorocznego. Barwą wiodącą jest nie czerń, lecz biel, zaś barokowa obfitość zamieniła się w ascetyczny minimalizm. Z drugiej strony artystka wykorzystuje szlachetny kamień, jakim jest marmur, sięga też po barokowe świeczniki. W moim przekonaniu na tegoroczny Grób autorstwa artystki warto patrzyć pamiętając zeszłoroczną kompozycję.
Jak opowiada Agata Kleczkowska, kluczową rolę w kompozycji odgrywa cytat z orędzia Wielkopostnego wygłoszonego przez papieża Jana Pawła II: „Kamień, świadek śmierci, stał się świadkiem Zmartwychwstania”. Przypomnijmy: do grobu Chrystusa jako pierwsza przybyła Maria Magdalena. I to ona pierwsza zobaczyła odsunięty od grobu kamień i pusty grób. Pobiegła wówczas, by oznajmić nowinę niezupełnie pojmując, co się wydarzyło.
Oczywiście w cytacie tym zawiera się głębsza symbolika. Każdy doświadczając Miłości Chrystusa może być świadkiem takiego „odsunięcia kamienia”. Artystka mówi, że cytat wyszukał historyk i krytyk sztuki Paweł Sosnowski, założyciel Galerii Propaganda, któremu przed dekadą powierzono opiekę artystyczną nad Grobami Pańskimi w kościele Wizytek.
Bezpośrednim nawiązaniem do słów Jana Pawła II jest kompozycja z podświetlonych fragmentów płyt marmurowych. Jak wylicza artystka, kamień zawiera w sobie wiele znaczeń. Jest symbolem Kościoła oraz ołtarza, Męczeństwa i Zmartwychwstania. Sam marmur jest szlachetnym materiałem, wykorzystywanym przez artystów od starożytności. Z niego też tworzono epitafia i płyty nagrobne wypełniające do dziś wnętrza świątyń.
Symbolem śmierci są ustawione na ołtarzu białe kalie. Jednocześnie wpisują się w koloryt tegorocznego grobu. Jak opowiada Agata Kleczkowska, kwiaty te zmienią się z soboty na niedzielę. Zastąpią je czerwone kwiaty anturium, będące z kolei symbolem męczeńskiej śmierci i Zmartwychwstania. Uzupełnieniem kompozycji jest sześć świeczników. Zgodnie z tradycją sióstr Wizytek są one nazywane królewskimi i łączone z królową Ludwiką Marią, która w roku 1664 na dziesięciolecie fundacji klasztoru podarowała cały komplet ołtarzowy.
Przeczytaj też:
Groby Pańskie w kościołach warszawskich. Przemijanie i pamięć roku 1968