Miłym przerywnikiem w trakcie rowerowych wycieczek są słodkie chwile na kawiarnianych tarasach zamków czy pałaców. Zwykle zamawiam szarlotkę na gorąco z lodami. Takie ciastko fotografuję na tarasie zamku w Rzucewie na…
Komentarze wyłączoneMIASTA RYTM Wpisy
Kupiłem wycieczkę do Budapesztu w studenckim biurze podróży Juventur. Był środek lat 80. Uczestnicy wycieczki ledwo się poruszali obładowani wielkimi torbami. Jechali na handel. Mnie mieli za frajera, który zwiedza, fotografuje…
Komentarze wyłączone
Zwiedzając Stare i Nowe Miasto w Toruniu, wyszukaj smoka, Krzyżaka… i tomik Herberta! W najmniej oczekiwanych miejscach można tu natrafić na ceramiczne postaci zaczerpnięte ze średniowiecznych obrazów, murale z rycerzami, kamienne…
Komentarze wyłączone
Dekoracje dożynkowe ziemi chełmińskiej mają w sobie coś z rubasznych scen z XVI-wiecznych obrazów niderlandzkich. Przez ostatni weekend rowerem przemierzałem ziemię chełmińską wędrując szlakiem gotyckich kościołów wiejskich. O świątyniach, które…
Komentarze wyłączone
Klapy tzw. ulicznych skrzynek hydrantowych depczemy codziennie. W pamięć zapadają takie nazwy, jak „Węgierska Górka” czy „Białogon”. W Brześciu na Białorusi natrafiam na rzadką, przedwojenną, żeliwną klapę skrzynki hydrantowej z napisem…
Komentarze wyłączone
– Tę szkołę mieszkańcy Elbląga określali ironicznie pojęciem „Klopsakademie” – opowiada Brygida Gawron-Strazzer, Szwajcarka, która zakochała się w Polsce i od kilkunastu lat mieszka w Elblągu. Pracuje w mieście jako…
Komentarze wyłączone
Takiej klatki schodowej jak w domu Aleksandrowiczów przy ul Sereno Fenn’a 6 w Krakowie nie miała chyba żadna inna kamienica w przedwojennej Polsce. Nie dość, że jej „dusza” jest trójkątna…
Komentarze wyłączone
Nie mam pewności, czy schronisko w Dolinie Pięciu Stawów jest wygodne. Ale wiem, że jest piękne. W moim przekonaniu jest też jednym z najpiękniejszych schronisk górskich jakie kiedykolwiek powstały. Zaprojektowała…
Komentarze wyłączone
Portret Lady Michelham jest bez wątpienia dziełem stylu art déco z jego zamiłowaniem do orientu, bogactwem barw detalu. Tak w połowie lat 20. XX w. malował Aleksander Rzewuski. Choć poświęcono…
Komentarze wyłączone
W międzywojennej architekturze Gdyni moim zdaniem najpiękniejsze są zaokrąglone narożniki. Dynamiczne, ujęte w horyzontalne wstęgi okien. Urastają do rangi symbolu miasta. Stają się najbardziej charakterystycznym elementem architektury budynków…
Komentarze wyłączone
Ekspresjonistyczny gmach dawnej Kasy Chorych przy Wałowej 27 w Gdańsku może uchodzić za ikonę architektoniczną miasta lat 20. ubiegłego wieku. W Gdańsku nieodmiennie kroki kieruję na ulicę Wałową w Młodym…
Komentarze wyłączone
Dwa budynki z przełomu lat 50. i 60. nieodmiennie budzą mój zachwyt. To wieżowiec Pirelli w Mediolanie i gmach banku Lambert w Brukseli. Gdy w 1956 r. po raz pierwszy…
Komentarze wyłączone
Zamek św. Anioła, górujący nad brzegiem Tybru, niegdyś mauzoleum cesarza Hadriana, przez kilka stuleci był potężną twierdzą, w której chronili się przed zagrożeniem kolejni papieże. Tutaj też w czasie sacco…
Komentarze wyłączone
Gerbeaud Cukrászda przy Vörösmarty tér 7. To od ponad stu lat jedna najpiękniejszych kawiarni w Europie. Zamawiam deser i otrzymuję na talerzyku dzieło sztuki. To, co widzę, jest nieco przerażające.…
Komentarze wyłączone
W Poznaniu na Teatralce usiadłem na ławeczce obszytej kolorową włóczką. Przez chwilę poczułem się jak bohater słuchowiska Marcina Wolskiego „Matriarchat”. Chyba mało kto pamięta jeszcze to surrealistyczne opowiadanie z lat…
Komentarze wyłączone
Na fresku, wymalowanym w końcu XV w. na zlecenie ponurego bractwa biczowników w podalpejskim Clusone koło Bergamo, szaleje śmierć. Triumfuje nad zżeranymi przez robactwo ciałami papieża i cesarza. Papież Sykstus…
Komentarze wyłączone
Rzymowi zazdroszczę sklepowych witryn. Te na Piazza di Spagna czy Via dei Condotti są niezaprzeczalnymi dziełami sztuki. Dodajmy, sztuki ulotnej – bo wystawy nieustannie się zmieniają. Współczesna Warszawa nie ma witryn…
Komentarze wyłączone
Wenecja, Serenissima. Fascynująca i odstręczająca. Bezbrzeżnie piękna i cuchnąca zgnilizną. Magiczna i zbanalizowana przez przemysł turystyczny. By poczuć klimat Wenecji, trzeba wyruszyć przed świtem, gdy miasto śpi. Po…
Komentarze wyłączone
Z Vernazzy do ostatniej z miejscowości Monterosso al Mare, droga początkowo wiedzie ostro pod górę. Ciekawy jest tu początek wędrówki z Piazza Marconi. Trzeba odnaleźć tablicę, która wskazuje drogę zaczynającą…
Komentarze wyłączone
Z Riomaggiore można iść poprowadzoną stromym wybrzeżem Via dell’Amore „Ścieżką miłości”, by podążyć w kierunku Manaroli. Tu kolorowe domy niczym grzyby obrosły potężną skałę wcinającą się w morze. Domy pną…
Komentarze wyłączone